Święta, jakie chcesz

Święta, jakie chcesz

Taka sytuacja. Rozmawiam z parą w ramach spotkania terapeutycznego dla małżeństw. I właściwie oczywistością jest, że w tym okresie zimowo-grudniowym będziemy rozmawiali o świętach. W zasadzie nie ma osoby w terapii, która nie wnosiłaby tego tematu. Co pokazuje, jak jest on ważny dla wielu z nas i jak wiele z tymczasem rożnych emocji przeżywamy.

Jednak do rzeczy. Rozmawiam z tą parą i opowiadają mi oni, ze w tym roku wyjątkowo nie chcą jechać do nikogo i chyba zorganizują święta u siebie. Marzy im się zostać w domu i zaprosić bliskich.

Rozmawiamy, kogo chcieliby zaprosić; czy oboje mają podobnie; jak wyobrażają sobie przygotowania i ewentualnie, co mieliby przywieźć ze sobą zaproszeni goście.

W pewnym momencie żona zamyśla się i stwierdza, że ona boi się tych świąt. Zaskakuje mnie to. Pytam: dlaczego? Co jest w nich takiego trudnego dla niej? Na to ona: masa przygotowań; przystrojenie domu; ugotowanie mnóstwa potraw, a nie wszystkie są jej specjalnością. Pytam ją zatem, czy wszystkie te potrawy muszą być na wigilijnym stole? Widzę jej zaskoczenie i po chwili słyszę odpowiedź: a co by powiedziała moja mama, kiedy nie byłoby barszczu czerwonego i co by pomyślała teściowa, że nie będzie kutii.

No tak! A gdzie w tym wszystkim moja pacjentka? Zapytam ją o to: a pani, jakie pani chce mieć święta? Co dla pani jest w nich ważne? Po chwili namysłu odpowiedziała: spotkanie z bliskimi i chwila relaksu. Tego teraz potrzebuję najbardziej.

Po co sobie to robimy? Dlaczego tak bardzo staramy się przed tymi świętami udowodnić całemu światu, że jesteśmy doskonali, wszystko ogarniamy, świetnie gotujemy, kochamy sprzątać i z zapałem robimy to od miesiąca? Czy my naprawdę tego chcemy? A gdyby tak zapytać siebie samego: czego ja chcę dla siebie od tych świąt? To co byś odpowiedział? I czy ta odpowiedź pozostaje w zgodzie z rzeczywistością? Jeśli tak – gratuluję. Jeśli nie, to może trzeba zrobić rachunek sumienia z gubienia swoich potrzeb.

Życzę Państwu, abyście mieli w tym roku święta, jakich pragniecie. Niech będą spełnieniem Waszych marzeń i oczekiwań. A czego każdy z nas pragnie? To już musimy odpowiedzieć sami przed sobą.

No comments.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *